poniedziałek, 2 lipca 2018

[454] Adrian Bednarek- 'Spowiedź diabła'

***


Autor: Adrian Bednarek
Tytuł: Spowiedź diabła
Seria: Kuba Sobański/ t.3
Wydawnictwo: Novaeres
Stron: 400

Nastoletnia dziewczyna, Sonia Wodzińska, zostaje oskarżona o zamordowanie swojego brata. Jej sprawę przejmuje Kuba Sobański, młody i zdolny prawnik, a prywatnie największa bestia, jaka chodzi po tej ziemi. Mężczyzna wie, iż dziewczyna dokonała morderstwa, a jednak postanawia ocalić ją przed więziennym życiem.
Tymczasem ktoś za wszelką cenę stara się znaleźć cokolwiek, co mogłoby powiązać Sobańskiego z Rzeźnikiem Niewiniątek; w jego życie na powrót wkracza Julia, którą to oddał w ramiona heroinowej królowej. Teraz kobieta chce się zemścić.

Seria o Kubie Sobańskim przyciąga przede wszystkim tym, że pan Bednarek pokusił się o ukazanie mordercy z zupełnie innej strony- jako tego, którego wręcz możemy żałować, współczuć mu demona, tkwiącego pod skórą. Dzięki Kubie mamy możliwość poznać wewnętrzny świat tego, który zdecydował się na odbieranie życia innym.

Tym razem Sobański pracuje już na własny rachunek; wraz z Sandrą (jego zapasowym, prawniczym kołem) założył kancelarię, bardzo dobrze prosperującą mimo złej sławy, jaką okrył się po przegranej sprawie Radziszewskiego. Kuba w bardzo małym stopniu jest zainteresowany ocaleniem kogokolwiek od więzienia, jedynym powodem jest oferowana za usługę kasa. Podobnie jest z Wodzińskimi- w ogóle nie współczuje siedemnastoletniej Soni, widzi w niej tylko zarówno worek pieniędzy, jak i materiał na pojętną uczennicę. W końcu ileż można żyć w tajemnicy ze swoimi pasjami... Nikt nie zrozumie go tak dobrze jak osoba, która też poczuła smak krwi.

Do Spowiedzi diabła, jak i poprzednich części, nie można się przyczepić. Akcja rwie wartko do przodu, a nasz główny bohater nadal jest pozbawioną empatii istotą, starannie ukrywającą swoje demony przed światem zewnętrznym. Tym razem jednak coś się zmienia, gdy coraz lepiej poznaje Sonię; czyżby znalazł bratnią duszę, której tak mu brakuje po zamordowaniu Ady Remiszewskiej... ?

Jest to już trzeci tom serii, tak więc bardzo trudno byłoby tu o jakiekolwiek elementy zaskoczenia. Kuby bardziej poznać się już nie da- wiemy, że mordował, morduje i mordować będzie. Pytanie tylko, czy w końcu ktoś odkryje, co chowa w zanadrzu. 

Podsumowując, trzeci tom niczym nie ustępuje swoim poprzednikom, aczkolwiek nie ma też takiego wow! jak przy pierwszym czy drugim. Raczej traktuję tę książkę jako kontynuację losów młodego prawnika, a nie świadectwo mordercy.

Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu Novaeres!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drogi Czytelniku !
Jeżeli już straciłeś te kilka minut na wejście na mój blog i przeczytanie chociaż kilku linijek recenzji, to proszę, daj o sobie znać w komentarzu ;)
Miło się czyta czyjeś opinie :-*