Wakacji, proszę.
***
Autor : Piotr Cielecki
Tytuł : Zasypianie
Seria : -
Wydawnictwo : Prószyński i S-ka
Stron : 320
Półka : Od wydawnictwa
Piotr jest lekkoduchem; dzień zazwyczaj zaczyna od kupna alkoholu ( o ile domowe zapasy się skończą ), przypominania sobie wydarzeń wieczoru poprzedniego bądź... seksu. Właściwie to seksem dzień zaczyna i kończy, a i w trakcie czasami znajdzie ochotniczkę na szybki numerek ( albo takowa znajdzie jego ). A gdy kończą się pieniądze, mężczyzna łapie się dorywczej pracy. I tak ciągle. Utyskiwania babci na oryginalny tryb życia wnuka nie przynoszą spodziewanych rezultatów w postaci żony i dwójki dzieci, ale...
... Gdy na drodze Piotra stanie Weronika, coś być może ulegnie zmianie. Czy trwałej ?
Czasami nie jestem pewna, co napisać o danej książce; najczęściej jest to wynikiem pisania recenzji długo po przeczytaniu czytadła, kiedy te pierwsze, najbardziej wartościowe emocje już dawno odeszły w niebyt. Ale czasami jest tak, że sama nie wiem, co mądrego o książce powiedzieć, jak oddać to, czym jest...
Piotruś już dawno wyrósł z zapinanych na szelki ogrodniczek, ale umysłowo wciąż pozostaje w fazie osobnika kiepsko przystosowanego do życia człowieka dorosłego- wóda, seks, czasem dragi, nie wspominając o wielu siniakach to dla niego chleb powszedni. Dlatego jest bardzo mało sytuacji, gdy wykazuje się jakąkolwiek inicjatywą- no, może gdy kończą się pieniądze albo ma chęć na małe co nieco. Trzeba mu jednak przyznać, że przy tym niecodziennym trybie życia jest mężczyzną szczerym; nie mami kobiet, prosto z mostu mówi, czego żąda jego męska natura i nie chce niczego więcej. Zero zaangażowania, zero wspominania słowa na 'M'. Ale poznając Weronikę czuje coś, czego do tej pory mu brakowało...
... I większość osób w tym właśnie miejscu uważa, że wie jak skończy się historia tej dwójki. Guzik prawda ! Przeczytawszy opis z tyłu książki również stwierdziłam, że to romansidło z happy end'em, pisane z perspektywy mężczyzny. Co tu dużo mówić- w obecnych czasach, kiedy to rynkiem literackim rządzą powieści erotyczne, Zasypianie jest totalną odskocznią od wypacykowanych, bogatych Grey'ów i innych ! Ten utwór śmierdzi seksem na kilometr, seksem opisanym dość obrazowo- mimo to, czytając, nie czułam się specjalnie zgorszona. Czas przy książce mijał szybko i przyjemnie, nie mówiąc już o tym, że w niektórych momentach można się uśmiać... Ach, te błyskotliwe uwagi Piotra !
Nie powiedziałabym, że jest to książka ambitna, która zmieni Wasze życie na lepsze, pchnie Was do zmian, a wręcz napiszę- broń Boże ! Nie wiem, czy świat wytrzymałby więcej takich Piotrusiów ! Ważne, że Zasypianie nie odrzuca wulgarnością, a raczej zapewnia dobrą zabawę i ciekawe hasełka.
Za książkę serdecznie dziękuję wydawnictwu Prószyński i S-ka !
Własnie jestem w trakcie lektury tej książki i póki co mam do niej bardzo ambiwalentne uczucia, no ale zobaczymy jak będzie dalej...
OdpowiedzUsuńByć może, jeśli znajdę w bibliotece. Ja też tylko żyję, byle do wakacji
OdpowiedzUsuńKsiążkę już przeczytałam. Niebawem recenzja. Napiszę jedynie, że podobała mi się nawet całkiem, całkiem :)
OdpowiedzUsuńJuż niedługo będą wakacje - a teraz siły! I wytrwałości!
OdpowiedzUsuńEj, lubię takie książki! Na samym początku trochę mnie odrzuciło (błe, ta okładka jest ohydna), ale... może być fajnia. :)
OdpowiedzUsuń