Cóż za piękny, słoneczny dzień ! :)
***
Autor : Paweł Lisicki
Tytuł : Tajemnica Marii Magdaleny
Seria : -
Wydawnictwo : Wydawnictwo M
Stron : 216
Półka : Od wydawnictwa
Maria Magdalena- pierwsze, co kojarzy się po usłyszeniu tego miana, to zapewne określenie "cudzołożnica", "opętana przez diabła" czy w końcu "nawrócona". A jaka jest prawda ? Kim tak naprawdę była ta kobieta, wspominana na kartach Pisma Świętego ? Czy to możliwe, że była... kochanką, bądź żoną Jezusa ?
Powiem tak- w tym wypadku recenzja nie będzie zbyt długa, bo i rozpisywać nie ma się zbytnio o czym. I nie chodzi mi tu o to, że książka była kiepska, tylko brak bohaterów i ogólnego wątku (jak to się ma w powieściach na przykład) znacznie skraca "moje zdanie". Paweł Lisicki, jak wyczytałam na okładce, znany jest z Kto zabił Jezusa ?, tym razem również pokusił się o rozpatrzenie kwestii Marii Magdaleny. Kim była ? Skąd pochodziła ? Ile tak naprawdę znaczyła dla Jezusa ? Czy to możliwe, że siostra Marty i Łazarza to ta sama Maria ?
Nie wiem, czy nie popełnię błędu, nazywając Tajemnicę Marii Magdaleny rozprawą; dość trudno mi się odnaleźć w określeniach gatunków. Mimo, iż dotyczy faktów i mitów natury religijnej, to bardzo dobrze się ją czyta; nie należę do osób, które nadmiernie interesują się religią, ale z drugiej strony lubię poznawać takie nieznane informacje, ciekawostki. Autor przebrnął przez ogólny opis Marii Magdaleny i charakteru jej związku z Jezusem, odkrył przed nami prawdopodobne opcje jej pochodzenia, w końcu wymienił, która Maria z Pisma Świętego to faktycznie Maria Magdalena- w końcu było ich kilka. Prowadził także rozważania na temat odczuć św. Łukasza wobec kobiety i tu zdradzę malutki szczegół- ów ewangelista posądzany był nawet o próby zaszkodzenia wizerunkowi Marii Magdaleny. A jaka jest prawda ? Dowiecie się, sięgając po Tajemnicę Marii Magdaleny.
Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu M !
Lubię takie tematy, zawsze mnie takie książki strasznie wciągają, poszukam
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że była to jedna z powieści, które obserwowałam na stronie wydawnictwa :)
OdpowiedzUsuńJa nie jestem na tyle przekonany, żeby po nią sięgnąć. :)
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie. Ja w każdym razie jestem zainteresowana.
OdpowiedzUsuń