Czuć już jesień...
***
Autor : Simon Beckett
Tytuł : Szepty zmarłych
Seria : Seria o Davidzie Hunterze
Wydawnictwo : Amber
Stron : 256
Półka : Z biblioteki
Bohaterowie : Główną postacią jest przedstawiony już wyżej doktor David Hunter, o którym powiadają, że zna Śmierć -oraz jej wszystkie, nawet najokropniejsze twarze- na wylot. David jest mężczyzną obecnie niepewnym siebie, samotnym, przyciśniętym rodzinnym nieszczęściem. Do tego wciąż dają o sobie znać złe wspomnienia sprzed roku, kiedy to o mały włos nie dołączyłby do swoich przyjaciół- umarłych. Cechuje go wnikliwość, jest człowiekiem bardzo inteligentnym i mimo braku rozrywkowego charakteru ma w sobie swego rodzaju ogień; ogień, który popycha go do szybkich, spontanicznych decyzji.
Moje zdanie : Z Simonem Beckettem zapoznałam się przy czytaniu "Zapisane w kościach"- faza na serial "Kości" spowodowała, że bez mrugnięcia okiem wzięłam książkę w swe ramiona. I nie zawiodłam się. Na powtórne spotkanie z twórczością autora musiałam czekać jakiś czas- mój czytelniczy czas zajęły inne książki. Dorobek literacki Becketta odpowiada mi przede wszystkim za tematykę- zbrodnia, badanie ciał/ rozmowa z nimi, schwytanie sprawcy. Może to nieco schematyczne, bo obecnie można oszaleć od ilości powieści traktujących o psychopatach wymyślających coraz to nowsze formy tortur, ale pan Beckett ma w swoim pisaniu coś tak urzekającego, że książkę pochłania się bardzo szybko- a nawet za szybko. Nie ma wad, które rzucałyby się w oczy, może jakieś pomniejsze, na które większość i tak nie zwróci uwagi.
Nie znam twórczości autora, ale sama okładka magnetyzuje i przyciąga mój wzrok :)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc mnie również okładka nie do końca przekonuje i pewnie gdybym zobaczyła tę książkę w bibliotece, to bym po nią najzwyczajniej w świecie nie sięgnęła, ale skoro mówisz,że warto, to na pewno kiedyś ją przeczytam :)
OdpowiedzUsuńKsiążka nie jest w moim typie... Nie przekonuje mnie ta fabuła i nie moje klimaty, więc odpuszczę:)
OdpowiedzUsuńW sumie nie znam jeszcze twórczości autora.. może warto spróbować.
OdpowiedzUsuńTwórczość Simona Beckett'a znam i uwielbiam. Szepty zmarłych przeczytałam jako ostatnią książkę z serii, ale pokochałam równie mocno jak poprzedniczki. Żałuję tylko, że autor wydał tak niewiele książek :)
OdpowiedzUsuńTeż bardzo żałuję, ma talent ;)
UsuńPrzeczytałam całą serię o Davidzie Hunterze dotychczas wydaną w Polsce i jestem pod wrażeniem. Ja zresztą swego czasu namiętnie oglądałam ,,Kości'' z stąd te moje zainteresowanie antropologią.
OdpowiedzUsuńuwielbiam Beckettową serię. to od niej zaczęła się moja sympatia do serialu Kości :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie czytałam książek tego autora, ale jak najbardziej mam w planach
OdpowiedzUsuńJuż sam tytuł mnie zainteresował, a sama tresc powaliła. Mam w planach przeczytanie ksiazki tego autora i wypadnie na ta :)
OdpowiedzUsuńCzytałam tą część i pozostałe i ta seria bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńLubię twoje recenzje - krótkie i na temat. :)
OdpowiedzUsuńależ dziękuję ;)
UsuńNie znam tego autora, więc muszę spróbować. :)
OdpowiedzUsuńotwórz się na nowości, tak jak i ja ;d
UsuńNo nie wiem, nie wiem. Okładka mnie nie przekonała, ale w miarę możliwości postaram się ją przeczytać :) Pozdrawiam, Livresland :*
OdpowiedzUsuń