***
Autor: Sandra Sitron
Tytuł: Moon Journal
Seria: -
Wydawnictwo: Znak Literanova
Stron: 192
Oto na mojej literackiej drodze stanęła książka, po której tak do końca nie wiedziałam, czego się spodziewać. Horoskopu na cały rok związanego z fazami księżyca? Opisu mojego znaku, a co za tym idzie- analiza charakteru Skorpiona? Wpływu, jakie kolejne fazy księżyca mają na moje życie? Byłam zaintrygowana. Takie rzeczy mnie ciekawią, więc gdy okazja do zgłębienia tematu sama pcha się w ręce, żal nie skorzystać (Polak- cebulak, he he).
Pierwsze, co rzuciło mnie na kolana, to okładka. Owszem, widziałam ją, nim otrzymałam przesyłkę. Ale na żywo wydanie prezentuje się jeszcze piękniej! Rozdziały są skrzętnie rozpisane w krótkim spisie treści, dzięki czemu od razu możemy przejść na interesującą nas stronę. Wszystko zachowane jest w tonacji delikatnego różu, fioletu. Do tego autorka pozostawiła nam miejsce na uzupełnianie go wedle jej wskazówek. I co najważniejsze, otrzymaliśmy również informacje odnośnie kolejnych faz księżyca i rzeczy z nim związanych.
Jestem Skorpionem. Z tego co czytałam w jakiejś innej książce, znak ów charakteryzuje osoby pamiętliwe, acz kochające do utraty tchu (no cała ja!). Jeżeli jesteś moim wrogiem, prawdopodobnie uczynię wszystko, aby Cię zniszczyć. Boleśnie. A potem zasnę, niewinnie niczym niemowlę. Ha! Moon Journal jest z kolei raczej przewodnikiem, sposobem na wprowadzenie harmonii w swoje życie. Podzielone fazy księżyca dokładnie opisują, jakie zmiany w danym czasie trzeba wprowadzić w swojej codzienności, by żyło się... wygodniej. Moją afirmacją jest "Transformacja i przebaczenie". I zapewne coś w tym jest.
Skorpion prowadzi nas przez cykl życia i uczy, jak się przeistaczać. Jak odpuścić, przebaczyć i żyć dalej? Skorpion inspiruje nas również do tego, by połączyć się z drugą osobą. Może się to stać w sposób fizyczny, emocjonalny, mentalny lub duchowy. Ponieważ możemy poczuć się przez to bardziej bezbronni, emocjonalny znak wodny pomaga nam zrozumieć motywy związane z kontrolą i jej ograniczeniem. W sezonie Skorpiona zadaj sobie następujące pytania: Co próbujesz kontrolować? Przy kim możesz bez obaw czuć się bezbronny? Komu jesteś gotów wybaczyć?
Przyznaję bez bicia, że nie "wypróbowałam" teorii w praktyce, ale jak tak teraz czytam kolejne strony, zaczynam się nad tym zastanawiać. A może spłynąłby na mnie jakiś pozaziemski spokój? I może nawet moi wrogowie nie musieliby na ten księżyc uciekać, abym osiągnęła satysfakcję? ;)
Żarty żartami, ale Moon Journal jest pozycją ciekawą, nietuzinkową i myślę, że naprawdę może wprowadzić ład w życie.
Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu Znak Literanova!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Drogi Czytelniku !
Jeżeli już straciłeś te kilka minut na wejście na mój blog i przeczytanie chociaż kilku linijek recenzji, to proszę, daj o sobie znać w komentarzu ;)
Miło się czyta czyjeś opinie :-*