Czasami czuję, jakby życie płynęło gdzieś obok mnie.
***
Autor : Diane Chamberlain
Tytuł : Dobry ojciec
Seria : -
Wydawnictwo : Prószyński i S- ka
Stron : 392
Tatuś, tata, ojciec, a niekiedy nawet 'stary' - różnie określamy swojego rodzica. Nasi ojcowie w różnym stopniu są dla nas ważni: dla jednych najważniejsi, dla innych nieistniejący. Często słyszymy, że to matka jest najistotniejsza dla dziecka, ale czy tylko ona może właściwie opiekować się potomkiem ... ?
Travis jest w bardzo ciężkiej sytuacji - od pożaru i śmierci matki nie może znaleźć pracy, podróżując z jednego miasteczka do kolejnego. A to bardzo męczące, szczególnie gdy za towarzysza eskapad ma się czteroletnią córkę, a domem staje się samochód. Do tego portfel coraz bardziej świeci pustkami, a przecież żaden dobry ojciec nie pozwoli własnemu dziecku głodować. Choćby to wymagało największych poświęceń i najgłupszych pomysłów...
Moja przygoda z twórczością Diane Chamberlain rozpoczęła się od Zatoki o północy. Już myślałam, że to kolejna autorka, której książek raczej szukać nie będę, aż trafiłam na W słusznej sprawie. I wtedy się zaczęło - boom uczuciowy, ciekawość o dalsze losy bohaterów. I popłynęłam z falą. Nadszedł czas na Dobrego ojca - czy naprawdę był taki dobry ?
Travis ma ledwo dwadzieścia trzy lata, a już dużo wie o życiu; zna strach o to, co przyniesie jutro. Zna widmo rozpaczy, głodu. Zna także tysiące odcieni smutku, które pozostawia po swoim odejściu najbliższa osoba. Stara się jednak, bardzo się stara, by Bella miała dobre życie - dlatego zgadza się na biznes, który ma być szybki, bezpieczny i opłacalny. Tylko pod czyją opieką pozostawić córeczkę, gdy wokół sami nieznajomi ? Czy poznana w kawiarni kobieta jest odpowiednim materiałem na opiekunkę ... ?
Dobry ojciec to książka opowiadająca o tym, że nie tylko matki są gotowe poświęcić wszystko dla dobra dziecka. Wbrew pozorom faceci też mają uczucia i mogą dążyć do bycia idealnym rodzicem. Wszystko zależy od uczuć, nie od płci. Travis jest młodym człowiekiem, a wykazał się ogromnym hartem ducha - mało kto tak naprawdę w tym wieku jest już gotowy do wzięcia na siebie odpowiedzialności za czyjeś życie.
Ta pozycja to nie tylko obraz ojca jako samotnego rodzica - to także opowieść o radzeniu sobie ze stratą, własną żałobą. O tym, jak zrobić krok naprzód, nawet, jeśli czasami trzeba się cofnąć o kilka kroków. To historia matki, która obudziła w sobie macierzyństwo przypadkiem. Dobry ojciec to przede wszystkim decyzje, jakie podejmujemy codziennie - dla dobra naszego czy naszych bliskich.
Za książkę dziękuję wydawnictwu Prószyński i S- ka !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Drogi Czytelniku !
Jeżeli już straciłeś te kilka minut na wejście na mój blog i przeczytanie chociaż kilku linijek recenzji, to proszę, daj o sobie znać w komentarzu ;)
Miło się czyta czyjeś opinie :-*