***
Autor : Paulina Iwińska- Biernawska & ks. Stanisław Tokarski MS
Tytuł : Sztuka pokonywania kryzysu
Seria : ?
Wydawnictwo : Wydawnictwo M
Stron : 111
Półka : Od wydawnictwa
Mówi się, że choroba duszy jest o wiele bardziej niebezpieczna od choroby ciała; dla człowieka z depresją każdy dzień to walka- by wstać z łóżka, zrobić to, co musi i wrócić do domu. Współcześnie ta choroba nie jest już tematem tabu, a wręcz przeciwnie- więcej osób przyznaje się, że ma problem i kieruje swe kroki w poszukiwaniu pomocy. A czy można jej zapobiec wcześniej- tak, by wizyta u psychologa nie była koniecznością ?
Kiedyś wspominałam, że wszelkie poradniki typu 'jak żyć' nie są dla mnie, choć jestem ciekawa ich zawartości i udzielanych rad, a może raczej- możliwości wcielenia ich w życie. Dlaczego więc akurat książka o kryzysie ? Mała informacja z mojego życia- bliska mi osoba cierpi na tę przypadłość, a przynajmniej skutecznie sobie to wmawia i w to wierzy. Jak jest naprawdę, wie tylko on. Dlatego wszystko, co dotyczy depresji mnie interesuje- bo chcę zrozumieć, jak kochająca osoba w kilka tygodni może zmienić się w obcego człowieka, niechętnie wypowiadającego się o dalszym życiu. Sztuka pokonywania kryzysu jest pozycją bardzo przystępną, pisaną w formie rozmowy między Autorami; w dużej mierze właśnie ten charakter dialogowy sprawił, że czytając, zapamiętujemy więcej niż gdyby napisana była naukowym żargonem. Książka ma tylko 111 stron, pochłonęłam ją w niespełna dwie godziny. Znajdziemy tu nie tylko charakterystykę depresji czy subdepresji... Sztuka pokonywania kryzysu podzielona jest na rozdziały, a każdy z nich zakończony jest zadaniem dla osoby, która zgubiła właściwą ścieżkę życia i można by rzec- jest 'w lesie'. Osobiście ich nie robiłam, ale przeglądałam- są dość ciekawe i inspirujące. Tylko czy konkretna osoba z problemem nie uznałaby ich za śmieszne, skoro rozwiązanie zadania nie przynosi natychmiastowego rozwiązania kłopotów ?
Mogę powiedzieć, że ta pozycja zawiera kilka interesujących informacji, nie jestem jednak do końca przekonana, czy wniosłaby coś w życie osoby chorej.
Za książkę serdecznie dziękuję wydawnictwu M !
Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń