wtorek, 21 grudnia 2021

[710] Adrian Bednarek- 'Zapomniany'

 ***


Autor: Adrian Bednarek
Tytuł: Zapomniany
Seria: -
Wydawnictwo: Zaczytani
Stron: 412

Patryk i Jędrek byli dla siebie jak bracia. Spędzali razem dużo czasu i przede wszystkim dobrze się dogadywali. Był rok 2005, gdy wpadli na -w ich mniemaniu- genialny pomysł. Zamierzali uwodzić dziewczyny, podrywając je na informację, jakoby pracowali dla największych gazet świata i poszukiwali modelek do zdjęć. Upatrzone nastolatki zabierali do hotelu, wykorzystywali i odjeżdżali. Ich plan wypalał za każdym razem. I właśnie to przyniosło zgubę, przynajmniej Patrykowi.

Dłuższy czas po ostatnim tego typu "wypadzie" Patryk budzi się w pomieszczeniu przypominającym piwnicę. Nie wie, jak się tam znalazł i przede wszystkim czemu drzwi są zamknięte. Ze wszystkich sił stara się uwolnić, jednak na próżno. Jego oprawca odwiedza go rzadko, ukrywając swą twarz. Zostawia namiastkę jedzenia i wychodzi. Młody mężczyzna domyśla się, że jest to zemsta za którąś z dziewczyn, które uwiódł wraz z Jędrkiem. 
Mija czas, a ratunek nie nadchodzi. Mężczyzna nie wie, ile czasu spędził w zamknięciu. Zaczyna coraz bardziej odklejać się od rzeczywistości, rozmawiając z własną imaginacją. Nieoczekiwany obrót spraw sprawia, że Patryk wreszcie jest wolny. Tyle że zupełnie nie potrafi odnaleźć się w życiu, które zastaje.

Pierwszym jego celem  jest odnalezienie Kata. Drugim odszukanie Hani, swojej miłości, a jednocześnie siostry Jędrka. I w tym wszystkim może mu pomóc pewna youtuberka, zaintrygowana sprawą jego zaginięcia i późniejszego odnalezienia...

O twórczości pana Bednarka większość z Was już zapewne słyszała. Znany m.in. z Pamiętnika diabła autor nie daje swoim czytelnikom ani chwili na złapanie oddechu, bowiem od razu zrzuca na nas kolejną literacką bombę. Za to go kochamy, rozkoszując się kolejną, kompletnie szaloną historią. Nie inaczej było i tym razem.

Początkowo zabawa w "Łowy" niezmiernie Patryka bawiła, choć z większym entuzjazmem podchodził do owego przedsięwzięcia Jędrek. Mieli odpowiednie warunki -Jędrek wyglądowe, Patryk finansowe- i dobry plan. A także chęć do działania. Sytuacja uległa zmianie z dwóch powodów: Patryk zakochał się w siostrze kumpla, zresztą zachowanie jej brata czasami wydawało mu się wręcz... opętańcze. Cały proceder został jednak ostatecznie zakończony porwaniem bogatszego nastolatka. 

Pomysł pomysłem, ale w tej książce nie to było najistotniejsze. Tutaj chodziło o coś większego, głębszego, a mianowicie o odpowiednie oddanie emocji związanych z tak długim przebywaniem w zamknięciu. Patryk początkowo walczył, kurczowo trzymając się nadziei na uwolnienie. Kolejne dni przynosiły powolny jej zanik, a niewielkie racje żywieniowe doprowadzały jego organizm do granic. Później doszła do tego jeszcze szalejąca psychika, z której wytworami rozmawiał mężczyzna, mieszając rzeczywistość z fikcją. Obserwujemy powolną degradację ludzkiego istnienia, człowieka, który w pewnym momencie nieustającego głodu był gotowy sięgnąć po coś, co nigdy w życiu by nas nie skusiło. Powolne zamieranie ludzkich odruchów, a może nawet umieranie? Myślę, że autor świetnie sobie poradził z oddaniem tego, co dzieje się z ludzką istotą w zamknięciu. Bez tych dokładnych opisów cała historia byłaby zwyczajnie niepełna. A i oczywiście muszę wspomnieć o tym, że nawet po uwolnieniu Patryk bardziej przypominał dzikie zwierzę niż człowieka- w realnym świecie byłoby tak samo, a proces wracania do siebie i dostosowywania się do nowego świata trwałby naprawdę długo. I niekoniecznie musiałby zakończyć się sukcesem. Główny bohater pchany był jednak do przodu przez cel, jaki sobie obrał- odnalezienie swojego oprawcy i uzyskanie odpowiedzi na to, dlaczego właśnie on. Z nich dwóch to Jędrek był tym bardziej pokręconym, zajadłym w swoich podbojach.

Zapomniany to przede wszystkim historia o przetrwaniu, ale i o zemście. Mam wrażenie, że książkę można podzielić na trzy części- codzienność, uwięzienie i uwolnienie. Możemy porównywać sobie obraz Patryka przed, w trakcie i po. Widzimy powolną degradację, ale też swego rodzaju siłę, tkwiącą w nim i nie pozwalającą odejść cząstce jego jestestwa w niebyt. Ciekawa lektura, nad którą możemy dłużej się pochylić. Oczywiście nie zabrakło tam krwistych fragmentów, a akcja wartko gna przed siebie, więc nie obawiajcie się- nuda Wam nie grozi.

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Zaczytani!






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drogi Czytelniku !
Jeżeli już straciłeś te kilka minut na wejście na mój blog i przeczytanie chociaż kilku linijek recenzji, to proszę, daj o sobie znać w komentarzu ;)
Miło się czyta czyjeś opinie :-*