środa, 7 lipca 2021

[683] Cedric Sire- 'Śmierć w głowie'

 ***


Autor: Cedric Sire
Tytuł: Śmierć w głowie
Seria: Eva Svarta/ t. 3
Wydawnictwo: Dragon
Stron: 384

Boimy się tego, czego nie znamy. Doszukujemy się działania Złego tam, gdzie tak naprawdę go nie ma. Tam, gdzie jest tylko ludzka obsesja.

Mały chłopiec czuje, jak skórzane pasy wrzynają mu się w nadgarstki. Jest przerażony; nad jego skrępowanym ciałem stoi jego wujostwo i ksiądz, mamroczący słowa w obcym języku. Nie wie czemu, ale ów mężczyzna przykłada do niego krzyż i co rusz kropi go wodą. Z kąta całemu procesowi przygląda się dziwny mężczyzna, dzierżący w dłoniach kamerę. Chłopiec błaga o wolność, o ratunek- patrzy na ludzi, na swoją rodzinę, którzy obiecali go chronić, a wydali na pastwę temu potworowi w sutannie. Dlaczego go to spotkało? Przecież nie zrobił nic złego... jest tylko małym chłopcem, który dopiero uczy się, jak być dobrym. 

Dorian Barbarossa, znany z demaskowania "zjawisk nadnaturalnych" dziennikarz aż uśmiecha się na myśl o kręconym właśnie materiale. Wie, że ksiądz egzorcyzmujący chłopca to tak naprawdę przebieraniec, który wmówił tym biednym ludziom, że potrafi pomóc chłopcu. Zresztą, dzieciak niewiele ma wspólnego z prawdziwym opętaniem. Ale po co ma wyznawać im prawdę? Ważny jest dla niego materiał.

Dlatego zrobi wszystko, by nakręcić jak najlepsze ujęcia. Dlatego posunie się nawet do zamordowania niewinnego, by zwalić winę na przebranego za klechę mężczyznę.

Eva Svarta, czerwonooka komendant rozpoczyna śledztwo w sprawie śmierci egzorcyzmowanego chłopca. Jest teraz jeszcze bardziej wyczulona na cierpienie tych małych istot, bowiem sama jest w czwartym miesiącu ciąży. Ustalenie winnych śmierci chłopca jest niezwykle łatwe, poniekąd dzięki materiałowi Barbarossy. Eva Svarta jednak nie zdaje sobie sprawy, że swoim udziałem w śledztwie ściągnęła na siebie uwagę człowieka, który nie spocznie, póki jej nie zabije.

Rozpoczyna się nierówna walka o wszystko.

Z twórczością pana Sire miałam już przyjemność przy okazji recenzowania tomu pierwszego serii. Nie ma dla mnie nic bardziej wciągającego niż thriller okraszony elementami nadnaturalnymi- uwielbiam takie historie! No i oczywiście lubię kończyć serie, więc bez zastanowienia sięgnęłam po część trzecią -i ostatnią- przygód komendant Svarty. Co prawda umknął mi tom środkowy, ale na szczęście nie odczułam tego podczas czytania.

Eva Svarta wyróżnia się na tle innych policjantów, i to nie ze względu na umiejętności śledcze- najpierw wzrok przyciągają jej nienaturalnie białe włosy i czerwone oczy albinoski, skryte zazwyczaj za ciemnymi okularami. Faktem jest też to, że uciekła z rąk ojca- potwora, który zamordował jej matkę i siostrę. Niestety, jego twarz wciąż jej się śni. Stara się jednak bardziej skupić na dbaniu o swoje nienarodzone jeszcze dzieci, mając nieustanne wsparcie od swego partnera, Alexandre'a. Już niedługo ma zawiesić czynną służbę, jeszcze tylko to jedno śledztwo; a jednak ktoś ma wobec niej zupełnie inne plany...

Ta część to nieustająca akcja; podczas lektury czułam się tak, jakbym dostała do ręki literacką wersję filmu z kategorii sensacyjnych. Czytelnik nie może ani na sekundę odwrócić uwagi od toczących się wydarzeń, aby nie zgubić wątku. Tyle się dzieje! Pościg mordercy za Evą, ale też jego umiejętne próby zrzucenia winy za wszystko na Alexandre'a niemalże wbijają w fotel. Do końca nie wiedziałam, czy ta historia będzie miała tym razem happy end. Oczywiście otrzymałam też swoje ukochane elementy paranormalne, więc byłam jak najbardziej zadowolona. 

Szkoda, że to ostatni tom serii. Jestem ciekawa, jak potoczą się dalsze losy policyjnego duetu i przede wszystkim życie ich dzieci. Są one bowiem... specjalne. Nic więcej nie powiem, by nie niszczyć Wam przyjemności z lektury. Mogę rzec tylko tyle- jestem zadowolona z lektury i żegnam się z lekkim żalem z bohaterami. 

Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu Dragon!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drogi Czytelniku !
Jeżeli już straciłeś te kilka minut na wejście na mój blog i przeczytanie chociaż kilku linijek recenzji, to proszę, daj o sobie znać w komentarzu ;)
Miło się czyta czyjeś opinie :-*