***
Autor: Diane Chamberlain
Tytuł: Latarnia z Kiss River
Seria: Kobiety to czytają!/ Cykl: Kiss River/ t. 2
Wydawnictwo: Prószyński i S- ka
Stron: 488
Gina Higgins, nauczycielka z Waszyngtonu, wyrusza w podróż do maleńkiej miejscowości Kiss River, aby dotrzeć do tamtejszej latarni. Nie wie jednak, że wiele lat temu owa budowla została zniszczona przez sztorm, a soczewka prawdopodobnie spoczywa na dnie oceanu, w częściach. Załamana stara się nakłonić miejscowych do pomocy przy wydobyciu tej istotnej dla niej części latarni. Nikt jednak nie jest skory do pomocy... do czasu.
W Kiss River poznaje bowiem sympatyczne rodzeństwo, mieszkające razem w pobliskim domku- Clay'a oraz Lacey. I choć oni również początkowo są przeciwni pomysłowi poszukiwania soczewki, to wkrótce uczucia i chęć pomocy zrozpaczonej kobiecie wygrywa.
Lecz... Gina skrywa pewien sekret. Czy przeszkodzi on w rodzącym się uczuciu między nią a Clay'em?
Diane Chamberlain zna chyba większość- jeżeli nie z twórczości, to z recenzji, które systematycznie pojawiają się w blogosferze. Co jak co, ale jest ona niezwykle płodną autorką, a jej fani mogą "topić" się w nowej powieści przynajmniej raz w roku.
Autorka przenosi nas w czasy świetności latarni, gdy była jeszcze zamieszkiwana przez niejaką Elizabeth Poor. Gina dysponuje jej pamiętnikiem, dlatego -mimo wielu zmian- dobrze orientuje się w tym, kto dawniej mógł mieszkać w danym domu. Elizabeth w notatniku opisywała swoje życie oraz miłość do chłopca, należącego do Straży Wybrzeża. Poniekąd to rzutowało na przyszłość innych bohaterów.
Diane Chamberlain prowadzi nas gładko stromą ścieżką wspomnień, tajemnic oraz uczuć. Zgrabnie wprowadza czytelnika zarówno w czasy zamierzchłe, jak i te współczesne. Historia toczy się nie tylko wokół poszukiwań Giny i uczuciu, jakie rodzi się między nią a Clay'em, lecz także dotyczy siostry mężczyzny, Lacey. W poprzednim tomie Światło nie może zgasnąć opisywała tragiczne losy miejscowej działaczki, Annie O'Neil, która zginęła w obronie innej kobiety. Ów tom to po części kontynuacja losów rodziny zmarłej.
Nie czuję się rozczarowana książką, a wręcz przeciwnie- całkiem usatysfakcjonowana. Nie było to może wielkie "wow", raczej utrzymanie odpowiedniego poziomu, charakterystycznego dla pani Chamberlain. Fani jej twórczości na pewno nie poczują się zawiedzeni, a raczej usatysfakcjonowani, jak ja.
Dobra powieść, która dzięki licznym tajemnicom trzyma w napięciu. Niesie również swoiste przesłanie- kłamstwo ma krótkie nogi, tak więc prędzej czy później druga osoba dowie się o sprawach, o których głośno się nie mówi. A zbyt późna szczerość może zniszczyć to, co zdążyło się narodzić.
Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu Prószyński i S- ka!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Drogi Czytelniku !
Jeżeli już straciłeś te kilka minut na wejście na mój blog i przeczytanie chociaż kilku linijek recenzji, to proszę, daj o sobie znać w komentarzu ;)
Miło się czyta czyjeś opinie :-*