[113] Charlotte Bronte- ' Villette ' + CZAS NA BIBLIĘ

 Zapraszam do zapoznania się z ofertą wydawnictwa M ! :)

"Czas na Biblię" jest inicjatywą społeczną. Obejmuje różne środowiska, by łączyć wokół Pisma Świętego ludzi, którym bliski jest błogosławiony Jan Paweł II, a już wkrótce święty: 27 kwietnia 2014 roku w Rzymie odbędzie się bowiem kanonizacja papieży Jana XXIII i Jana Pawła II. 

Rodzinne czytanie słowa Bożego wraz z komentarzami błogosławionego Papieża to najlepszy sposób na przygotowanie się do tego wielkiego katolickiego święta, jakim będzie wyniesienie na ołtarze polskiego Papieża. Co więcej, będzie to wypełnienie jego życzenia i przyjęcie błogosławieństwa, którego udzielił na dwa tygodnie przed śmiercią:

Z serca błogosławię rodzinom, które wspólnie czytają słowo Boże.

[Jan Paweł II, 19 marca 2005 r.]

 

Więcej: >>KLIK<<

***

Autor : Charlotte Bronte

Tytuł : Villette

Seria : -

Wydawnictwo : MG

Stron : 656

Półka : Od wydawnictwa

Kto nie pragnie spokojnego, bezpiecznego życia w otoczeniu bliskich ? Jakie młode serce nie pędzi za... uczuciem, nawet tym najbardziej stratnym i bolesnym ? 

Lucy Snow utraciła wszystko- dom, rodzinę, ukochanych opiekunów i pieniądze. W przypływie chwili postanawia wyruszyć w obcy świat, by ponownie walczyć z losem o swoje dobro. Statek, wraz z młodą Angielką przybija do Francji, zaś sama bohaterka trafia do miasta zwanego Villette, gdzie uśmiecha się do niej szczęście; trafia bowiem na pensję Madame Beck, która oferuje jej zatrudnienie. I choć życie znowu wraca do jako takiego ładu, to coś innego nie daje Lucy spokoju- tajemniczy młodzieniec o kasztanowych włosach, przywołujący obrazy z przeszłości...

Wydawnictwo MG bardzo stara się co do okładek książek Charlotte Bronte- zawsze przyciągają wzrok, do tego ta twarda oprawa, która dodatkowo upiększa wydanie. Oko się cieszy i to jak !

Lucy Snow jest młoda, ale żadnej pracy się nie boi; nie można co prawda określić jej jako osoby szalonej, ale zdecydowanie należy do ludzi odważnych. Kto inny pokusiłby się o wyprawę do nieznanej Francji, gdzie nie zna się nikogo ? Kto inny działałby poniekąd tak... impulsywnie ? 

Powtarzam to za każdym razem, gdy w moje ręce trafia twórczość którejś z sióstr Bronte- uwielbiam je i chętnie po nie sięgam. Tym razem historia młodej Angielki również przypadła mi do gustu, aczkolwiek nieco mniej niż osławiona Jane Eyre. Mimo ciekawej "zakonniczej" tajemnicy, wścibstwa madame Beck czy burzy uczuć monsieur Paula nie potrafiłam odpowiednio wczuć się w akcję, nieco wydawała mi się oklepana. Na podstawie czytanych kart łatwo było wyciągnąć wnioski dotyczące przyszłości dziewczyny, a także jej sercowych problemów. To mnie jednak nie zniechęca- nadal z typowo czytelniczą chciwością będę sięgać po twórczość Charlotte.

Za książkę serdecznie dziękuję wydawnictwu MG !