wtorek, 12 czerwca 2012

[023] David Shobin- 'Dostawca'

Zdałam prawo jazdyyyy ! ♥


***


Autor : David Shobin
Tytuł : Dostawca
Seria : -
Wydawnictwo : Amber
Stron : 206
Ciąża to jeden z najbardziej oczekiwanych momentów w życiu kobiety, oprócz ślubu oczywiście. Przyszłe matki przez 9 miesięcy dbają o siebie, by dziecko przyszło na świat w pełni sił, zdrowe. Potem następuje poród i wreszcie można utulić swą nowo narodzoną pociechę. A teraz zwróćmy uwagę na wariant B- ile strachu jest przed każdą kobietą, gdy dziecko urodzi się za wcześnie, wystawione na wszelkie okrucieństwa świata. Jak musi się czuć matka, która mimo wszelkich starań lekarzy utraciła swe malutkie szczęście ? A co, jeśli zgon wcale nie był przypadkowy ... ?

Odgrzebałam jakąś prehistoryczną recenzję, wiele z książki nie pamiętam, a w notesie zapisane mam jeszcze mniej; cóż, mimo wszystko postaram się jakoś przekazać najważniejsze informacje. 
Okładka, tytuł i opis z tyłu nie były jakoś specjalnie zachęcające, mimo to- pewnie z braku innej lektury- zaadoptowałam 'Dostawcę'. I nie żałuję.

Głównym bohaterem jest doktor Brad Hawkins, medyk z jednego z najbardziej nowoczesnych szpitali- dlatego dziwi się, że ciągle wzrasta liczba zgonów noworodków i nikt nie jest w stanie powstrzymać rosnących statystyk. Jak to główny bohater, zaczyna węszyć. I wywęszył, tylko czy jest gotowy oddać własne życie ?

W książce nie czuć jakiegoś specjalnego dreszczyku emocji, ale czyta się ją bez trudu. Wielkie plusicho za mylący trop- bo nawet jeśli główni prekusorzy całego zamieszania zostali ujawnieni, to podwykonawcy wciąż pozostają w ukryciu i wcale nie jest łatwo ich zidentyfikować ...

Cóż, książkę z czystym sercem polecam fanom kryminałów, którzy obecnie nie mają nic lepszego do czytania ; )


11 komentarzy:

  1. Trochę nie moja działka, ale może kiedyś zajrzę

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie lubię kryminałów, nie sięgnę. :)
    Gratulację zdanego prawka ~! ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję ;) Książka mnie nie zaciekawiła

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratulacje! :)

    A książka w nie moim guście.

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję :)

    A ksiązka mnie zbytnio nie zainteresowała :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakoś tak czuję, że nie jest to lektura dla mnie...
    Pozdrawiam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. gratulacje z okazji prawka :)
    ale książkę sobie odpuszczę.

    OdpowiedzUsuń
  8. W Twojej recenzji powiało trochę tajemnicą ("czy zdoła oddać swoje życie...?:)) i jakoś jestem nastawiony pozytywnie do niej, o dziwo, bo ja nie lubię kryminałów. Gratulacje! Za którym razem?

    OdpowiedzUsuń
  9. Zostałaś zaproszona do udziału w nowej zabawie.
    Szczegóły na moim blogu.

    OdpowiedzUsuń
  10. ostatnio coraz częściej sięgam po ten gatunek więc z chęcią przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku !
Jeżeli już straciłeś te kilka minut na wejście na mój blog i przeczytanie chociaż kilku linijek recenzji, to proszę, daj o sobie znać w komentarzu ;)
Miło się czyta czyjeś opinie :-*