piątek, 3 sierpnia 2018

[463] Adrian Bednarek- 'Wyrok diabła'

***


Autor: Adrian Bednarek
Tytuł: Wyrok Diabła
Seria: Kuba Sobański/ t. 4
Wydawnictwo: Novaeres
Stron: 382

Kuba Sobański wielokrotnie wyobrażał sobie moment zatrzymania, zapadnięcie wyroku oraz lata, jakie będzie musiał przeżyć w więziennej celi. W końcu jest Rzeźnikiem Niewiniątek, jednym z najsławniejszych krakowskich morderców, mającym na koncie kilka ofiar. Jednak... nigdy nie uwierzyłby, gdyby ktoś mu powiedział, że wyrok skazujący otrzyma za nie swoje winy. Ba, że sam się podłoży, ratując drugą osobę! Sonia Wodzińska, jego eks podopieczna, a obecnie towarzyszka w morderczym szaleństwie, nie mogła dłużej wytrzymać ze swoim demonem. Ukojeniem wewnętrznego bólu miało być kolejne morderstwo; wszystko, co zaplanowała dziewczyna, poszło jednak nie tak...

Teraz ma jeden cel: uchronić ukochanego przed sześcioletnim więzieniem.

Czwarty już tom poczytnej serii o mordercy, który ani nie prosi swojego czytelnika o wybaczenie zbrodni, ani nie zamierza przestać- Kuba Sobański we własnej, egoistycznej osobie. I co? I nic, bo mimo wszystko nadal pałamy do niego swego rodzaju sympatią. Mimo że każda czarnowłosa studentka mogłaby paść jego ofiarą... 

Tym razem dzieje się coś więcej, niż skrzętne wybieranie ofiary, planowanie całej akcji, a w międzyczasie zarządzanie kancelarią. Głównemu bohaterowi tak naprawdę nie zostało już wiele- jego firmę przejęła zachłanna matka zamordowanej wspólniczki, Sandry, a klientela jakoś nie napływa. Sobański zajmuje się więc głównie wciąganiem koki, piciem, paleniem, okazjonalnym seksem z Sonią i próbami nauczenia dziewczyny cierpliwości. W końcu bohaterka wie o nim dużo, a niejeden policjant chciałby dorwać prawdziwego Rzeźnika Niewiniątek...

Co ciekawe, w poprzednim tomie można było odczuć specyficzną relację, jaka połączyła Sonię i Kubę. Coś jak wzajemne zrozumienie głodu, który trawi wnętrzności. Głodu, jakiego nie zrozumie nikt z nas, zwykłych, szarych śmiertelników. Oboje posmakowali krwi, ale i władzy; czy myślicie, że tak łatwo wyzwolić się z jej ramion... ? Podczas lektury czwartej części miałam jednak wrażenie, że chroniąc nastolatkę, mężczyzna kryje wyłącznie sam siebie. Że to, co między nimi narodziły morderstwa, w jakiś sposób zanikło. Pozostało tylko brzydkie powiązanie wspólnymi sekretami. Kuba, a już uwierzyłam, że masz jakieś głębsze uczucia!

Wyrok diabła był zdecydowanie ciekawszy niż poprzednik; razem z Sobańskim trafiliśmy do aresztu, przez co możemy posmakować codzienności więźniów (nie, zdecydowanie nikomu nie polecam). Autor nie omieszkał dorzucić kilku brutalnych szczegółów, skrzętnie zarysowując tło wydarzeń. Podczas rozprawy Kuby zastanawiałam się, jaką drogę obierze pan Bednarek- zaserwuje nam happy end i wolność dla głównego bohatera, czy raczej połakomi się na coś innego? Trzymał nas w napięciu, oj trzymał!

Nie wiem, czy będą kolejne tomy- zakończenie właściwie niczego nie sugeruje, choć zakładam, że Kuba może czuć duuużą urazę do byłej kochanki. A przecież on nie zapomina... 
Co jak co, ale seria panu Bednarkowi bardzo się udała. 

Chcecie zajrzeć wgłąb mordercy? Sięgnijcie po tom pierwszy owej serii, a na pewno nie pożałujecie!

Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu Novaeres!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drogi Czytelniku !
Jeżeli już straciłeś te kilka minut na wejście na mój blog i przeczytanie chociaż kilku linijek recenzji, to proszę, daj o sobie znać w komentarzu ;)
Miło się czyta czyjeś opinie :-*