sobota, 2 czerwca 2018

[451] Augusta Docher- 'Cała ja'

***


Autor: Augusta Docher
Tytuł: Cała ja
Seria: -
Wydawnictwo: Znak Literanova/ OMGBooks
Stron: 380

Pierwsza miłość na zawsze zapada w pamięć, choćby było to zaledwie przelotne uczucie. Zakompleksiona Milena dotychczas odnajdywała spokój w ramionach przystojnego Jaśka, jednak za sprawą pewnych wydarzeń, czar prysł. Zrozpaczona, otumaniona alkoholem, prosi o pomoc Jacka- przyjaciela jej zmarłego ojca. I gdy po raz pierwszy dotyka jego ust już wie, że przepadła. Mężczyzna jest jednak o wiele starszy, a matka dziewczyny na pewno nie przyklaśnie temu związkowi...
Paula stroni od ludzi, jak tylko może. Znajduje dorywcze prace, nie chce nawiązywać żadnych znajomości. Coś, co wydarzyło się w jej życiu, buduje wokół niej mur niedostępności. Przełamać go próbuje Paweł, syn jej nowego pracodawcy. 

Co wspólnego mają ze sobą te dwie, na pozór zupełnie do siebie niepodobne kobiety?

Jeśli w opisie występuje słowo "tajemnica", to wiadomo, że od razu rzucę się na tę książkę. Szczególnie, że tym razem nie chodziło o żadną kryminalną zagadkę, a o sprawy z życia wzięte. Takie... pikantne sekreciki, ujmując kolokwialnie. Jakichś wielkich emocji nie przewidywałam, miałam tylko nadzieję, że lektura wciągnie mnie na tyle, abym przebrnęła przez tomiszcze. A okazało się, że... cóż, było mi przykro, odkładając ją na półkę. Przykro, bo opowieść dobiegła dla mnie końca.

Historia prowadzona jest dwutorowo: z jednej strony mamy Milenę, wiaderko kompleksów, a później już próby ukrycia jej związku z Jackiem przed matką, a z drugiej Paulę- wycofaną, niemalże zimną kobietę, która od życia pragnie wyłącznie świętego spokoju. W żaden sposób nie mogłam tych dwóch bohaterek ze sobą połączyć. Zastanawiałam się, czy autorka w pewnym momencie jakoś zetknie ich drogi ze sobą, czy będą najlepszymi przyjaciółkami, a może największymi wrogami? Cóż, literatura nie byłaby taka fantastyczna, gdyby autorzy prowadzili nas tak utartymi szlakami. A dlaczego, dowiecie się dopiero po przeczytaniu. Na pewno nie ode mnie!

Kiedy już zaczniecie czytać, nie będziecie w stanie się oderwać. Nawet już nie chodzi o przykre wydarzenia z życia Mileny czy odkrycie tajemnicy Pauli. Wciągnie Was czas obecny, akcja, która dzieje się tu i teraz. Samo życie dziewczyn, nie tylko ich sekrety. 

W pewnym momencie... wszystko tak zgrabnie się zapętla. Wiem, dość nieoczekiwane połączenie, prawda? Ale inaczej nie da się tego określić. Oczywiście, fakty poplątane jakiś czas później zostają rozwikłane. I wtedy przeżyjecie szok, gdyż ja... cóż, takiego zakończenia się nie spodziewałam. Never Ever!

Cała ja jest książką opływającą w emocje; sama nie wiem, jak poradziłabym sobie na miejscu Mileny z informacjami, które uzyskała na temat Jacka. Mogę tylko powiedzieć, że los naprawdę uwielbia płatać nam figle...

Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu Znak Literanova/ OMG Books!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drogi Czytelniku !
Jeżeli już straciłeś te kilka minut na wejście na mój blog i przeczytanie chociaż kilku linijek recenzji, to proszę, daj o sobie znać w komentarzu ;)
Miło się czyta czyjeś opinie :-*