wtorek, 7 marca 2017

[359] dr Carin Bondar- 'Dziki seks. Niesamowite, zaskakujące i absolutnie porażające fakty z życia intymnego zwierząt'

***





Autor : dr Carin Bondar
Tytuł : Dziki seks. Niesamowite, zaskakujące i absolutnie porażające fakty z życia intymnego zwierząt.
Seria : -
Wydawnictwo : Znak 
Stron : 368

Cała natura opiera się na seksualności; w końcu gdyby ludzie nie uprawialiby seksu, nie byłoby nas na świecie, prawda? I o ile ta kwestia w kontekście ludzkim nie wydaje się już niczym odkrywczym, w świecie zwierząt- owszem. 
Nie liczcie na cukierkowe prezenty, zaloty czy czułości. Seksualny świat zwierząt to zupełnie co innego!

Taaaak, zakładam, że gdy już przeczytaliście, o czym będzie dzisiejsza recenzja, od razu macie pomysły, dlaczego po tę pozycję sięgnęłam. Przede wszystkim z ciekawości, tak- raczej nie fascynowało mnie zgłębianie tajemnic alkowy moich kotów ;)
Ale że człowiek z natury jest ciekawski (a ja to już chyba ponad miarę), chciałam sprawdzić, jak to wszystko wygląda wśród zwierzaków i czy w jakiś sposób można to odnieść do naszego gatunku (w końcu ponoć pochodzimy od małpy...).

Ciężko opisać Dziki seks  przez wzgląd na to, że książka zawiera w sobie mnóstwo informacji typowo biologicznych. Oczywiście, są bardzo ciekawe, ale wiadomo jak to jest- choć się chce, nie wszystko można zapamiętać. Plusem jest to, iż nie jest pisana jak podręcznik do biologii; autorka prowadzi nas przez lasy, równiny, pustynie, opowiadając wszystko przy pomocy przystępnego -dla normalnego czytelnika- języka. Wiadomo, jest to pozycja naukowa, trzeba więc usiąść w cichym miejscu i w pełni skupić się na lekturze, aby coś z niej wyciągnąć. Z tego też względu czyta się o wiele wolniej niż np. powieść.

Szczególnie zapadła mi w pamięć jedna kwestia odnośnie pewnego gatunku pająka. Jeżeli samiec chce kopulować z samicą, musi przynieść jej prezent. Ale, ale! Panowie w tej sprawie wykazują się szczególną umiejętnością kombinowania! Silne osobniki przynoszą podarunek (najczęściej jedzenie) owinięte w kilka warstw pajęczyny, tak mocno, że samica zajęta jej rozwijaniem pozwala samcowi na... wiecie co. Z kolei osobniki słabsze w takowe pajęczynki zawijają fałszywy podarunek (np. liść) i nim samica spostrzeże, że tym razem zalotnik się nie postarał - a więc nie ma prawa do kopulacji z nią- samiec zrobi już swoje. Sprytne? A jakże!

Takich historii jest więcej; pani Bondar opowiada o wielu gatunkach, od najmniejszych insektów po najroślejsze ssaki. Ilość tematów zawartych w tej książce zwala z nóg; każda seksualna kwestia została tam rozpracowana.

Zaintrygowałam Was? Jeśli tak, to szybciutko do księgarni!

Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu Znak!

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drogi Czytelniku !
Jeżeli już straciłeś te kilka minut na wejście na mój blog i przeczytanie chociaż kilku linijek recenzji, to proszę, daj o sobie znać w komentarzu ;)
Miło się czyta czyjeś opinie :-*