wtorek, 13 sierpnia 2013

[083] Paul Kleinman- ' Kupa wiedzy '


Autor : Paul Kleinman
Tytuł : Kupa wiedzy
Seria : -
Wydawnictwo : Pascal
Stron : 352
Półka : Od wydawnictwa, Posiadam, 2013

Jak to jest z ludźmi, że zazwyczaj, kiedy wybierają się do świątyni dumania to w towarzystwie słowa pisanego ? I to obojętne, czy to program telewizyjny, książka czy nawet nalepka na Domestosie- wszystko staje się dwa razy ciekawsze. I tak oto minuty w toalecie upływają, a nasze głowy stają się pełne niepotrzebnych informacji. Dlatego Paul Kleinman wpadł na genialny pomysł- możemy poszerzać swoją wiedzę korzystając z wc właśnie !

Nie powiem, pomysł na książkę- powtórkę bardzo dobry i do tego ta chwytliwa nazwa... Okładka zresztą też niczego sobie ! W środku znajdziemy ponad 300 stron zapełnionych informacjami z historii, języków obcych, matematyki, etc. Także śmiało mogę powiedzieć, że przy czytaniu w świątyni dumania nie ma szans na nudę. A kiedy następnym razem zabłyśniecie wiedzą z konkretnej dziedziny, to nie zapomnijcie, że to być może zasługa "Kupy wiedzy" ;)

Za książkę serdecznie dziękuję wydawnictwu Pascal ;)

 

12 komentarzy:

  1. Widziałam tą książkę chyba w Empiku. Nie ma jak czytanie w toalecie, to chyba książka o statystycznym Polaku. Ja czasem czytam w łazience, ale w wannie :)
    http://qltura.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. hahah, świetna recenzja :) Niecodzienny pomysl na książkę, a jaki praktyczny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam już gdzieś o tym. Ale to nie dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świątynia dumania, hahah. A co jeśli delikwent musi się skupić nie na czytaniu, ale na czymś innym w świątyni dumania, to co? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chodzi mi o czynność fizjologiczną...

      Usuń
    2. Normalni ludzie załatwiają takie potrzeby w kilka sekund, a niektórzy wolą tam poczytać ;d

      Usuń
  5. Przyznaję, że to świetny pomysł na książkę. Może kiedyś się w nią zaopatrzę ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tytuł tej książki i okładka powaliły mnie na kolana:-) Ale mimo wszytko intryguje mnie ta pozycja i być może się na nią skuszę, chociaż niczego nie obiecuje.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawa okładka, mnie by ona zachęciła. jestem ciekawa tej pozycji.
    Obserwuje, jak masz chęć i ci sie u mnie podoba, zrób to samo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie widze widgetu z oserwatrami, ae informuj mnie o nowych notach.

      Usuń
  8. Ha ha. Okładka jest oryginalna, nie powiem, że nie. Skoro książka poprawia humor i bawi, to pewnie wkrótce po nią sięgnę :) Pozdrawiam, Livresland :*

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku !
Jeżeli już straciłeś te kilka minut na wejście na mój blog i przeczytanie chociaż kilku linijek recenzji, to proszę, daj o sobie znać w komentarzu ;)
Miło się czyta czyjeś opinie :-*